O modlitwie dzieci
- Czyż serca małych dzieci nie są stworzone do m
odlitwy i miłości? Dlaczego więc tak mało z nich się modli?… Modlitwa dzieci jest wszechmogąca. Nic piękniejszego od dziecięcej modlitwy, która wznosi się do Boga. Dzieci, zjednoczone w modlitwie, działają cuda.
- Mamy, róbcie wszystko, co tylko możecie, żeby wasze dzieci chciały się modlić, a w ten sposób dostarczycie największej radości Panu. Bądźcie pewne, że Aniołowie są u boku waszych dzieci i modlą się wraz z nimi. Ochrzczone maleństwa są skarbem u Pana.
O księżach
- Kiedy ksiądz przestaje pomnażać dobro, zaczyna pomnażać zło.

- Rozpal ognień Twojej miłości w sercach wszystkich Twych kapłanów. Obdarz ich … szczerą wolą uświęcania się. Och, tak, daj im Twoją Miłość, daj im świętą wytrwałość w modlitwie, by nieustannie prosić o wytrwałość w Miłości. Niech to udoskonalanie skłoni ich do realizacji Twej Woli, by rozszerzać Twoje królestwo w duszach po całej ziemi.
więcej
- O mój Boże! Strzeż wszystkich swych kapłanów na świętej Twej drodze, nie pozwól, by pokusy świata i pragnienia cielesne miały nad nimi jakąkolwiek władzę. Spraw, by wszyscy byli apostołami, coraz bardziej niezachwianymi w swej wierze, wiernymi w sprawowaniu swojej posługi, i by zawsze Twoja godna uwielbienia wola realizowała się w nich w całej pełni.
- O mój Jezu … pragnę powołań … kapłanów, których trzeba uświęcić … grzeszników, których trzeba nawrócić, dusz, których trzeba zbawić … niech będą wierni powołaniu … O mój Jezu, weź moje cierpienia, aby kapłani byli Tobie wierni … aby Ciebie kochali ………….. ofiaruję siebie na wszystkie kary Twojej sprawiedliwości … Tak, chcę cierpieć, aby wszyscy Twoi kapłani Ciebie kochali, aby wszyscy się uświęcili i zbawili … aby czynili wiele dobra …
- Muszę wyznać, że nic, w całej Męce, nie zasmuciło bardziej serca Pana, niż zdrada Judasza
i zatwardziałość jego serca, pomimo tylu pełnych miłości przestróg. Jezus widział w nim także wszystkich kapłanów, którzy w mających nadejść wiekach, tak jak on, mieli Go oszukać, porzucić, zdradzić … I już teraz Jego serce cierpiało z tego powodu rozdarcie. „Gdyby to lżył mnie nieprzyjaciel – mówi o nim prorok – gdyby mnie znieważył w ten sposób i przeciw mnie powstał ten, który mnie nienawidzi, z pewnością zniósł bym to. Lecz to jesteś ty, przyjaciel mój zaufany, z którym byłem w słodkiej zażyłości i z którym razem chodziliśmy do Bożego domu !” Ps 55, 13-15a.
O oddaniu swojego życia Bogu
- Panie, zanurz moją duszę w światłości, moje serce w
miłości, moje życie w zawierzeniu.
- Na zawsze przynależcie już do Boga, w tym ziemskim życiu i w życiu wiecznym, błogosławiąc Go nieprzerwanie, służąc Mu wiernie pośród trudów, bólu, ale i w radości niesienia krzyża w ślad za Nim.
więcej
- Bądźcie wyłącznie dla Boga, Jego tylko szukajcie. A ponieważ Bóg nie jest mniej obecny w przeciwnościach, niż w pomyślności, zachowujcie pokój wobec wszelkich trudności.
- Zamiast się uskarżać, jak to mamy w zwyczaju, albo ganić niesprawiedliwość, winniśmy wielbić i dziękować Bogu za Jego sprawiedliwość. On, w dobroci swojej posługuje się tymi środkami, by objawiła się w nas Jego chwała.
- Nic nie odmawiać Bogu, sobie odmawiać wszystkiego, aby wszystko otrzymać.
- Chcę, by wszystko wokół mnie i we mnie promieniowało harmonią, świętym przyzwoleniem, radością i ogromną dobrocią serca.
- Niech wszystko we mnie wyraża miłość do Ciebie i niech zawsze będę gotowa do poświęceń.
- Składajcie tę ofiarę z was samych całkowicie, wspaniałomyślnie i radośnie. Ofiarujcie Bogu to, co macie najlepszego w waszej duszy, najlepszego w waszym sercu, najlepszego w waszym życiu i całe wasze życie.
- „Fiat” kiedy Bóg nas wybiera, „Fiat” jeżeli przeznacza nas do męczeństwa, „Fiat” na górze Tabor, „ Fiat” na drodze krzyżowej, „ Fiat” w ramionach krzyża, „ Fiat” i dzięki na zawsze.
- Stańmy się maleńkimi, bardzo maleńkimi w ramionach Boga. Każdy pakt miłości zawarty między Jezusem i duszą zostanie kiedyś spłacony wspaniałymi łaskami, potopem miłosierdzia.
- Pan wzywa Cię do wielkich rzeczy, a pierwsza z nich to opuścić siebie samego.
- Kiedy Bóg wybiera kogoś, wybrany musi często przejść ciemną, ponurą i długą drogą Kalwarii, ale jemu właśnie objawiona zostaje chwała góry Tabor
O cierpieniu zjednoczonym z krzyżem Chrystusa Pana
- Och, gdybyśmy wiedzieli o całej miłości, jaką Jego
miłujące serce może przyjąć w westchnieniu bólu, w ukrytym cierpieniu, wyrzeczeniu, które kosztuje, ofierze, na którą radośnie się zgadzamy, w uśmiechu, który kryje łzy.
więcej
- Kiedy naśladujemy Jezusa na Jego bolesnej drodze, na drodze cierpień i łez, szybko dowiadujemy się, że Bóg, który dotyka cierpieniem jest również Bogiem, który we wszystkim pociesza.
- Niech każda minuta, jak i każdy dzień, będzie dla mej duszy wspomnieniem, pełnym miłości, wdzięczności, uwielbienia Boga i zadośćuczynienia Bogu.
- O mój Ukochany! Każdemu daj odczuć głęboką radość, ogromną radość, jaką wywołują we mnie Twoje święte słowa i słodycz Twojej miłości, kiedy odsłaniasz mi wspaniałe skutki, jakich w Kościele i w duszach dokonują moje biedne cierpienia i ofiara mojej krwi, zjednoczona z Twoją Krwią zbawczą i z Twą świętą męką, jak i również boleściami Twojej Świętej Matki.
- Każde ludzkie życie jest Kalwarią, a każda dusza to Gethsemani, gdzie każdy z nas winien w ciszy pić z kielicha swego życia. Boże mój, ofiaruję Ci wszelkie cierpienia, jakie mi zesłałeś, wszystkie modlitwy i ofiary, jakie złożyłem dotąd za wszystkie dusze, które odkupiłeś krwią swoją i które pragniesz otrzymać ode mnie.
- Cierpienie uczy miłości miłosiernej, zawierzenia Bogu, rezygnacji. Cierpienie uczy patrzeć i rozumieć.Cierpienie uczy przynosić ulgę, współczuć i pocieszać cierpiących.
- Powiada się, że serce człowieka, można wymierzyć sposobem, w jaki przyjmuje cierpienie, gdyż to ono jest w tym sercu odbiciem kogoś drugiego. Cierpienie coś z nas zabija, by umieścić w sercu coś, co nie jest z nas. Oto dlaczego objawia nam ono zgorszenie dla naszej wolności, naszego rozumu. Nie jesteśmy tym, czym chcemy być, a po to, byśmy chcieli tego, czym jesteśmy, tego czym powinniśmy być, musimy zrozumieć i zaakceptować lekcje cierpienia i jego dobrodziejstwa. W ten sposób cierpienie jest w nas niczym Boży posiew, niczym ziarnko pszeniczne, które winno obumrzeć przed zakiełkowaniem. Jest ono niezbędną podstawą o wiele bardziej pełnego dzieła. Kto nie cierpiał z jakiegokolwiek powodu, nie zna go, ani nie miłuje. A sensem cierpienia jest objawienie nam tego, co wymyka się poznaniu i egoistycznej woli, czyli tego, że trzeba stać się drogą efektywnej miłości, ponieważ ona wyzwala nas od nas samych i naszych ludzkich dążeń, by dać nas naszym braciom i dać nas wszystkim.
- Bez wątpienia, w spokojnym przeciętnym życiu wszystko wydaje się samo układać, lecz kiedy stajemy wobec jakiegoś bólu, nie ma żadnej pięknej teorii na jego temat, która nie wydawałaby się nam próżna czy absurdalna. Przy takim zbliżeniu odczuwamy coś żywego i pełnego cierpienia. Poglądy brzmią głucho, myśli pozostają niewystarczające. Cierpienie jest czymś nowym nieznanym, boskim, to nieskończoność przeszywająca życie jak miecz, który ujawnia wszystko, ukazując nam boskie pragnienia Chrystusa w każdym z nas. Tak, Jezus uczy nas, jak patrzeć wyżej, dalej, a zwłaszcza z większą miłością na to, co ludzki język nazywa bólem i cierpieniem, lecz co jest w gruncie rzeczy najwyższym warunkiem wieczności pełnej szczęścia i miłości w niebie. Poza tym, dopóki nie oddaliśmy się bez żadnych zastrzeżeń szalonym uściskom krzyża, nie zadowolimy zazdrości naszego Boga.
- Nie ma nic piękniejszego dla Boga aniżeli ofiara złożona z siebie przez cierpiącego człowieka.
- Kiedy naśladujemy Jezusa na Jego bolesnej drodze, na drodze cierpień i łez, szybko dowiadujemy się, że Bóg, który dotyka cierpieniem jest również Bogiem, który we wszystkim pociesza. A to, co wydaje się nam najbardziej surowe, czyli wyrzeczenie i ofiara, nie przeraża już serca, które miłuje Boga i tylko do Niego należy. Przestaje być ciężarem czy jarzmem, a staje się ołtarzem. Nie ma nic piękniejszego dla Boga aniżeli ofiara złożona z siebie przez cierpiącego człowieka… Wszystko staje się dla mnie coraz większą tajemnicą, lecz cóż potrzeba mi wiedzieć? Ani do mnie, ani do nikogo nie należy badanie Bożych tajemnic. Ja mam tylko adorować, zgadzać się, błogosławić i zdawać całkowicie na Opatrzność.
O Eucharystii

- W wieczności miarą uszczęśliwiającej chwały stanie się żarliwość,
z jaką przyjmowaliśmy Jezusa w Komunii świętej.
- Do tego dnia nie wiedziałam, czym jest komunia duchowa, lecz tego błogosławionego dnia poznałam tę olbrzymią, tę nieskończoną słodycz: Serce Jezusa biło w moim sercu.
więcej
- Sami posiadacie swą własną hostię; lecz i ona winna być choć trochę podobna do tej kapłańskiej, która uczyniona jest z najczystszej pszenicy, a oprócz tego jest chlebem przaśnym, czyli bez żadnego zakwasu.
- Niezniszczalny sakrament został w końcu ustanowiony. Jezus lubił znaki, włożył w nie to, co dla nas ma sens. A Eucharystia będzie teraz dla wszystkich, którzy Ją rozumieją i miłują, znakiem najbardziej przejmującym. Nie będzie to obraz pusty i pozbawiony czegokolwiek, ale rzeczywistość żywa i działająca. Prawdziwie: Ciało i Krew Chrystusa, pod postaciami najbardziej znanymi i bliskimi człowiekowi. I dlatego Jezus bierze chleb i wino, pokarm i napój, tak niezbędne dla mieszkańców tej ziemi, konsekruje je w sobie i wprowadza w nieskończoność.
- W niebie, kiedy ziemia stanie się już przeszłością, wszyscy wybrani będą chcieli w nieskończoność powtarzać swą świętą radość ze zjednoczenia z Panem poprzez chleb i wino eucharystyczne, przemienione dla nas w Jego Ciało i Krew.
- Podobnie jak baranek paschalny miał być ofiarowany i poświęcony w Świątyni zanim zostanie spożyty w czasie rodzinnego posiłku, tak samo Eucharystia: wpierw zostaje przyniesiona i złożona w ofierze Bogu, potem staje się pokarmem dla wierzącego i przyjmującego komunię. Nie jest ona wyobrażeniem, jak to jest z żydowską Paschą, ale ofiarą i sakramentem zarazem. Jako ofiara wyraża pierwsze i najważniejsze przykazanie: „Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem…” , co znaczy: „Będziesz miłował Go aż do całkowitego daru, aż po samą śmierć, aż po przelanie ostatniej kropli krwi zjednoczonej z Jego boską Krwią odkupieńczą. Jako sakrament wyraża drugie, podobne do pierwszego przykazanie: „Będziecie stanowić jedno, będziecie jednym ciałem, jednym sercem w Jezusie, którego spożyliście”.
- „Czyńcie to na moją pamiątkę!” Mamy więc – czy raczej wszyscy kapłani mają – czynić tak aż do skończenia świata. Tak ziemia nie będzie już nigdy pozbawiona ołtarzy… Kościół nie zostanie już nigdy bez kapłanów… Odtąd nieprzerwanie Ciało i Krew Chrystusa będzie składane Bogu już w każdym zakątku świata, na ofiarę uwielbienia, chwały, miłości, wdzięczności i zadośćuczynienia, i udzielane ludziom jako zadatek wiecznego zjednoczenia z Jezusem oraz ludzi między sobą.
O Duchu Świętym
- Boski Jezu! Racz wykorzystać tę wzniosłą chwilę, by wnikn
ąć w nasze dusze i działać w nich, i usunąć z nich wszystkie przeszkody, które stanowią opór działaniu Ducha Świętego. Napełnij Twym Boskim żarem serca, które sam stworzyłeś.
- Duchu Święty, udziel mojej biednej duszy swych cennych darów, aby Jezus, gdy zstąpi, znalazł w niej tyle miłości ile pragnie.
więcej
- Panie, ześlij Ducha Twego, a wszystko zostanie stworzone i odnowisz oblicze ziemi. Panie, odnów Twoją pierwszą Pięćdziesiątnicę … Przyjdź Duchu Miłości. Przynieś światu świeżość Twego uświęcającego tchnienia. Ogarnij wszystkich ludzi promieniowaniem Twej łaski … Duchu Święty, który pocieszasz w strapieniach, dajesz urok samotności, rodzisz w nas radość, zasiewasz ziarno życia duchowego, ogarnij cały wszechświat swoim bezmiarem. Napełnij świat swoją pełnią. Pociągnij naszą ludzką naturę ku tajemnicy Bożej jedności. Wyciśnij w naszych sercach pieczęć obietnic Ojca. Zetrzyj z naszego czoła jakikolwiek cień. Ześlij na wargi wszystkich upojenie Jezusowym kielichem, a wkrótce obfity plon świętych podniesie się w światłości.
- O Miłości! Miłości Niewysłowiona! Ci, którzy widzą Boga dzieki światłu Ducha Świetego, nie mogą Go nie kochać i nie wychodzić na przeciw wszystkim Jego pragnieniom.
O miłości Bożej
- Czy to możliwe, by Bóg aż tak kochał ludz
i? Można powiedzieć, że ich szczęście jest Jego szczęściem. Raduje się ich powrotem, przebaczeniem, które im daje, jakby ich potrzebował. Bóg jest znieważany, a to On najbardziej raduje się z tego, że może przebaczać ???
- O wy wszyscy, którzy nie znacie Miłości, przyjdźcie do Miłości… Przyjdźcie, by rzucić się w pełną żaru przepaść miłości miłosiernej… Oddajcie się Miłości… Przyjdźcie…
więcej
- Miłość mnie wiedzie i prowadzi. Mi pozostaje jedynie uległość w prowadzeniu tą drogą światła, tak mało uczęszczaną, ponieważ tak mało znaną. Kiedy pojawiają się liczne cierpienia, Jezus stoi bliżej i podtrzymuje mnie.
- O miłości nieskończona, jednoczę się z Tobą, ufam Tobie, zawierzam się Tobie. Ojcze mój, dla potrzeb Kościoła i wszystkich dusz, ofiaruję Ci zasługi Twego umiłowanego Syna; dla każdej z nich. Aby na wieki wyśpiewywały Twoje miłosierdzie, wysłuchaj mnie, o Serce Jezusa. Kiedyż więc, o mój Boże, dopełnię miary modlitw, cierpień i miłości, o jakie upomina się Twoja Boska sprawiedliwość?
- Jako ślad mojego pobytu na ziemi, chciałabym pozostawić jedynie świetliste pasmo prawdy i ogromny pożar miłości Bożej.
O wierności
- Wierność – nie ma nic ważniejszego od niej.
O poszukiwaniu Boga
- Nie patrzmy ani zbyt daleko przed siebie, ani za siebie… ale zawsze w górę.
- Tylko Ty, o mój Jezu…Tylko Ty Jedyny na zawsze! Bądź prawdziwie moim życiem, moją miłością, i moim wszystkim.
więcej
- Ze wszystkich moich sił, z całej mojej woli pragnęłam dobra, a dzięki Jego łasce odnalazłam Boga. Po wielu latach lęków, grzech, głębokiego zniechęcenia, po wielu doświadczeniach tak fizycznych, jak i duchowych, ośmieliłam się, wybrałam Jezusa Chrystusa, wybrałam Jego – Wcielone Słowo, Baranka, Zbawiciela świata, wybrałam Go jako mego Pana, jako jedyny i doskonały wzór lub raczej błagałam Go, aby zechciał stać się moim Panem, moim wzorem, moją drogą i moim życiem. Później, pewnego dnia (kiedy już od dłuższego czasu oddawałam Mu się i poświęcałam cała, i kiedy miałam już rzeczywisty i namacalny dowód, że moja modlitwa została wysłuchana), kiedy złożyłam wobec Niego pełen zaufania i pokory akt zawierzenia, objawił mi się i dał mi Siebie (duchowo) jako Bóg i Oblubieniec mej duszy, żyjący i działający w niej…
O Maryi 
- O tak, nauczmy się stawać małymi i nie czynić niczego bez rady, bez pomocy, bez natchnienia i przyzwolenia naszej ukochanej Królowej!
- Niech Ona, Maryja stanie się całym naszym zaufaniem i całą naszą nadzieją pokładaną w Bogu.
- Przejść przez życie pokorna i cicha jak Dziewica, czyniąc dobrze, rozdając szczęście. Znam teraz radość najczystszą, najsłodszą, jakiej można zaznać: radość życia dla innych i dla ich szczęścia.
więcej
- Najświętsza Maryja Panna jest błogosławiona pomiędzy niewiastami, jest wybraną spośród wszystkich Panną, gdyż Ona z pewnością była z nich najczystszą; ale przede wszystkim dlatego, że spośród nich była najpokorniejszą, stała się Królową nieba, wzorem dla wszystkich świętych, gdyż jest spośród nich najdoskonalszą, najboleśniej umęczoną w swym sercu. Urodziła się wprawdzie po to, by stać się prześwietną Matką Jezusa, lecz stała się równie wielką świętą, jak umiała być świętą Matką. Otrzymała dar dostosowania świętości swego życia do godności Matki Bożej.
- Maryja może nam pomóc dźwigać nasz krzyż razem z Jezusem, skoro jako pierwsza doświadczyła tego najbardziej. Idźmy więc do Maryi! Przecież jest naszą Matką, która tak bardzo nas kocha.
- Niech to godne podziwu i uwielbienia stworzenie, które było tak wierne, tak piękne w swych trudnych i cudownych obowiązkach, stanie się nam droższe ponad wszystkich świętych, nie tylko wtedy, gdy Jej święto błyszczy na firmamencie Kościoła, lecz codziennie i w każdej chwili.
- Chciałabym, aby Jej tak doskonała i prosta duchowość, Jej posłuszeństwo jako umiłowanej Córki Ojca, Jej delikatna panieńska rozwaga, Jej czuła miłość macierzyńska,
- Jej czyste małżeńskie (w stosunku do Józefa) uczucia, Jej wdzięczna i słodka dobroć dla wszystkich, jaśniały wszędzie tak, by cały świat wiedział, że to, co w Niej nadprzyrodzone nie zubaża Jej ludzkich uczuć, lecz wręcz przeciwnie, coraz bardziej rozwija, powiększa, uświęca i przebóstwia cudowne zalety Jej serca.
- Piękna Bożym pięknem, jest płodna Bożą płodnością. Jej nieporównywalny z niczym blask zachwyca nasze oczy oraz serca.
- Dusza, która wybierze sobie Maryję za obrońcę jest pewna, że Jej modlitwy, że Jej prośby zostaną wysłuchane. Jezus nie odmawia niczego Maryi.
- Z wielką łatwością idziemy do Jezusa ponieważ jest Królem, ponieważ jest Bogiem, ale aby zrozumieć naszą pobożność do Maryi, trzeba mieć wpierw upodobanie do pokory.
O Jezusie Chrystusie
- Jezus jest żyjącą księgą każdego chrześcijanina. Ileż mamy do nauczenia się od Jezusa na Kalwarii! Od Jezusa na krzyżu! Od Jezusa, więźnia miłości! On jest moją jedyną księgą, On nauczył mnie boskiej sztuki cierpienia. Kogo innego mogłabym szukać poza Tym, który jest Drogą, Prawdą i Życiem? To On poucza, prowadzi, podnosi i poprawia.
- Jezus jest dla serca Przyjacielem, który dzieli z nim wszystko.
- W każdej kropli krwi mojego Jezusa odnajduję pieczęć zwycięstwa miłości nad nienawiścią, dobra nad złem, życia nad śmiercią, Boga nad szatanem.
O pokorze
- Mam tylko jedną ambicję i tylko jedno pragnienie: pozostać skromnym małym polnym fiołkiem…Rozkwitać tylko z Jezusem i dla Jezusa… biały fiołeczek, którego widok i dyskretny zapach niech będzie dla niego szczęściem, radością, wynagrodzeniem.
O głoszeniu Ewangelii 
- Chciałabym głosić Ewangelię we wszystkich stronach świata jednocześnie, i nawet na najbardziej oddalonych wyspach. Chciałabym pójść tam, gdzie nikt jeszcze nie dotarł.
O milczeniu
- O Maryjo, moja Święta i Dobra Matko, daj nam wszystkim zrozumieć wielką wartość milczenia, w którym słyszy się Boga!
O modlitwie
- Moje życie będzie miało taką wartość, jaką wartość będzie miała moja modlitwa wewnętrzna.